Autor: Kinga Laura Plisko
Wydawnictwo: pilnie poszukiwane
Kategoria: psychologia / socjologia
Ilość stron: 62 strony maszynopisu
Moja ocena: 10/10
Jest taka pora dnia między rozświetlonym dniem a mrokiem zmierzchu, kiedy w obrazie otoczenia dominuje szarość z odcieniem błękitu. Korzystając z może ostatnich dni słonecznej jesieni usiadłem na ławce
z "Niebieskim piórkiem" na kolanach.
Zobaczyłem młodego mężczyznę idącego na spotkanie z kobietą. Niósł coś w złączonych dłoniach - może apetyczną bułeczkę z rodzynkami,
a może serce... Rzadko zdarza się, że już pierwszy znak i drgnienie serca zwiastują miłość. Czy ci młodzi ludzie pójdą tym samym kierunku, ufając sobie wsiądą do Łódki Wiary i popłyną na Ocean ierpliwości?
W życiu nie ma przypadków. Wzajemnie spotykają się uczucia i ludzie tak, jak zgodnie z zasadami fizyki kwantowej przyciagają się rzeczy. Żyjemy we Wszechświecie, ale nie jesteśmy samotni. Czuwają nad nami dobre Anioły, które szczególnie uważnym ludziom zostawiają piórka. Ci opiekunowie w pozornie beznadziejnych sytuacjach pomagają nam podnieść się.
"Mówią, że nie ten silny, kto się nie przewrócił, ale ten, co potrafi wstać"
Kinga Laura Plisko napisała książkę bardzo osobistą. Wspomniała swoje spełnione marzenia i niemarzenia. Opowiedziała o trudnych chwilach,
o bólu, zwątpieniu i walce ze złem. Poddała się wiatrowi zmian i stawiła czoło problemom. "Niebieskie piórko" jest mądrą, wnikliwą książką adresowaną do ludzi różnych wyznań i przekonań. Swoje piękne przemyślenia wzbogaciła licznymi cytatami z Biblii i złotymi myślami intelektualistów z całego świata. Jestem zauroczony Jej opowieścią, która skłoniła mnie do wielu refleksji.
o bólu, zwątpieniu i walce ze złem. Poddała się wiatrowi zmian i stawiła czoło problemom. "Niebieskie piórko" jest mądrą, wnikliwą książką adresowaną do ludzi różnych wyznań i przekonań. Swoje piękne przemyślenia wzbogaciła licznymi cytatami z Biblii i złotymi myślami intelektualistów z całego świata. Jestem zauroczony Jej opowieścią, która skłoniła mnie do wielu refleksji.
Podsumowując ten tekst przypomnę często kierowaną przeze mnie uczuciową i spontaniczną modlitwę do Boga: - Staję przed Tobą, Panie,
z pustymi rękoma i otwartym sercem. Chcę wypowiedzieć, a nie wyrecytować Hymn o miłości.
z pustymi rękoma i otwartym sercem. Chcę wypowiedzieć, a nie wyrecytować Hymn o miłości.
Bardzo dziękuję autorce za egzemplarz tej książki.
Czuję się zaszczycony faktem, że Kinga Laura Plisko zaproponowała mi możliwość napisania tej recenzji.
Czuję się zaszczycony faktem, że Kinga Laura Plisko zaproponowała mi możliwość napisania tej recenzji.
Takie osobiste historia zawsze traktują z wielkim uznaniem i doceniam ich niezwykłą wartość. 😊
OdpowiedzUsuńAutorka opisała w swojej bardzo emocjonalnej i esencjonalnej książce sytaucje przeżyte przez Nią. Jej przemyslenia skłaniają do głębokich reflekcji i podnoszą na duchu. Mamy nadzieję, że szybko znajdzie sie wydawnictwo, które wyda tę książkę.
OdpowiedzUsuńBardzo dziękuję za komentarz i pozdrawiam Cię serdecznie :)
Czy autorka to gdzieś już wysłała? No i 62 strony to nie jest dużo, mało można by powiedzieć, że dla niektórych wydawców zbyt mało.
UsuńNa moją prośbę zainteresowania się tą książką odpowiedziały dwa wydawnictwa. Jestem jedynie pośrednikiem w tej sytuacji, a resztę działań zostawiam autorce. Czy ma Pani jakieś propozycje dotyczące konkretne wydawnictwa? Ma Pani niewątpliwie duże doswiadczenie w kontaktach z wydawcami. Bardzo dziękuję Pani za zainteresowanie i prosze nie odbierać mojego pytania jako narzucanie się. Pozdrawiam serdecznie i zyczę wielu powodów do satysfakcji :)
UsuńCzasem nie trzeba pisać opasłych tomów, aby przekazać to, co najważniejsze. Chętnie przeczytałabym tę książkę. Mam nadzieję, że autorce uda się znaleźć wydawnictwo. Pozdrawiam serdecznie!
OdpowiedzUsuńTa książka ma dwie zalety spotykające się jedynie w literaturze: piękna i mądra. Odnośnie objętości napiszę, że male jest piękne :) Jedno z wydawnictw doceniło tekst i pojawiła się szansa na wydanie książki. Bardzo dziękuję za komentarz i pozdrawiam ciepło :)
OdpowiedzUsuńTylko książki pozbierane z rozsypanki własnych przeżyć maja tak wielka moc emocjonalną. I tylko małe książeczki stworzone z wzlotów i upadków serca pozostają niezapomniane na długo. Życzę Autorce mądrego wydawcy o bardzo wytrawnym guście. Pozdrawiam i dziękuję, ze zapoznałeś mnie z tak ciekawą pozycją w trakcie jej skradania się ku rynkowi.
OdpowiedzUsuńCzytając tę książkę często miałem wrażenie, że autorka odniosła się do moich osobistych przeżyć. To świadczy o wyjątkowej wrażliwości Pani Plisko i dlatego nagle i z taką siłą targały mną emocje. Ona sama napisała do mnie, że jakimś dziwnym nieprzypadkiem znałem historię Jej życia. Starałem się pomóc znaleźć wydawcę i mam nadzieje, że Kingi przemyślenia szybko trafią do dużego grona czytelników. Bardzo dziękuję Ci za komentarz i życzę przeżywania wspaniałych emocji każdego dnia. pozdrawiam ciepło :)
OdpowiedzUsuńRównież wierzę, że na tym świecie nie ma przypadków i czuwają nad nami Anioły :) zaintrygowała mnie ta książka
OdpowiedzUsuńW naszym życiu nic nie dzieje się przypadkiem tak, jak nie żyjemy i nie kochamy na próbę. Mam nadzieję, że autorce szybko uda się wydać tę książkę. Bezzwłocznie opublikuję tę wiadomość :) Bardzo dziękuję za komentarz i pozdrawiam ciepło :)
OdpowiedzUsuń