Tytuł: Outsider
Autor: Stephen King
Tłumaczenie: Tomasz Wilusz
Wydawnictwo: Prószyński i S-ka 2018
Kategoria: kryminał
Ilość stron: 639
Moja ocena: 9/10

Gdziekolwiek jesteśmy i cokolwiek robimy, zawsze ktoś może nas zobaczyć. Nawet wtedy,kiedy wydaje się nam, że nie przyciągamy uwagi.

Tak było również w niewielkim mieście, gdzie wyjątkowo brutalnie został zamordowany chłopiec. Wtedy wszyscy świadkowie bez wahania rozpoznali podejrzanego człowieka. Prawie nikt nie wierzył w jego uczciwość. Dowody wydawały się jednoznaczne. Poszlakowe śledztwo jest jak owoc ładny z zewnątrz, którego środek może okazać się zepsuty i gąbczasty.


"Młyny sprawiedliwości mielą powoli, ale dokładnie i miękko"

Żal, cierpienie, tęsknota i szok są tak silne, że pociągają za sobą kolejną tragedię, śmierć.

"Smutek jest zaraźliwy; gniew także" 

"Outsider" Stephena Kinga to kryminał szybko zmieniający się w horror. Czy równie szybko może zmienić się natura ludzka? W tej powieści wręcz wyczuwalna jest męcząca, esencjonalna atmosfera. Nie mogę napisać
o tej książce, ze podobała mi się. Prawdopodobnie nie taki był zamysł autora. On zmusza do refleksji nad powierzchownością osądów, zaślepieniem, wybraniem łatwizny i nieumiejętnością przyznania się do błędów. Ta książka nie odrzuca czytelnika makabrycznymi wizjami
w nadmiarze. Pomysł wprowadzenia postaci outsidera sprawił, że poznawałem fabułę z niesłabnącym zainteresowaniem. Nie jest to lektura dla wrażliwych czytelników, ale warto ja poznać.