„Kimkolwiek jesteś”, nie zaginiesz w sieci.

Tytuł: Kimkolwiek jesteś. Ukryta sieć #2.  
Autor: Jakub Szamałek
Wydawnictwo: WAB 2019
Kategoria: thriller / kryminał
Ilość stron: 446
Moja ocena: 9/10

Ile potrzebujecie czasu, żeby poczuć moc rażenia szokującego filmiku w Internecie? Po jakim czasie zaczynacie odczuwać zainteresowanie, oburzenie, niesmak, szok? Po 30 sekundach? Minucie? Później?

Dwie minuty czterdzieści dwie sekundy, od których jeżył się włos, od których robiło się sucho w ustach, od których mdliło i dzwoniło
w uszach.

Czy jesteśmy w stanie natychmiast zareagować na makabryczną sytuację, oglądaną na chacie? Przecież numer telefonu na policję nie jest zastrzeżony. A może bezpieczniej przypomnieć sobie
o gotowanej wczoraj zupie, która teraz może kipi? Zakleiliście kamerki nad ekranem i wyłączyliście wrażliwość? Nie, wcale nie jestem lepszy od Was. Spoko.

W pewnej firmie nowi pracownicy czytali napis na ścianie:

CO BYŚ ZROBIŁ, GDYBYŚ SIĘ NIE BAŁ? LEPSZE SKOŃCZONE NIŻ IDEALNE, SZCZĘŚCIE SPRZYJA ODWAŻNYM.

O czym korespondowała atrakcyjna camgirl z tajemniczym adoratorem, który płacił za rozmowę, a nie tylko za negliż? Czym zawiniła, że nagle jej sesję przerwał zamaskowany osobnik? Dokąd zaprowadził trop dziennikarkę śledczą, która wraz ze swoim przyjacielem chciała zajrzeć za kurtynę darknetu?

W pamięci ożywają powidoki zbrodni i domysły dotyczące szczegółów. Pistolet wydrukowany w 3D tylko tym różni się od prawdziwej broni, że jest lekki.

Kiedy dziś włączyłem przeglądarkę, odruchowo obejrzałem laptopa. Tak działa siła sugestii. Moją ostrożność aktywował Pan Jakub Szamałek. „Kimkolwiek jesteś”, nie zaginiesz w sieci. Odpowiednie oprogramowanie pozwoli nawet odczytać ruch twoich warg, kiedy mówisz: O, kurczę… Autor uprzedził, że „Cokolwiek wybierzesz” i po jaką kolejną jego książkę sięgniesz, spotkasz Julitę i Janka. Czy będą z nami w następnej odsłonie świata wirtualnego, przeplatającego się z rzeczywistością? Na razie fikcja literacka spotkała się z naszą rzeczywistością. Przed nami wybory 2020.

Macie jeszcze trochę czasu do głosowania. Nie myślcie tylko o rządach
i  epidemii. Koniecznie przeczytajcie o Ukrytej sieci #2. Świat pędzi przed siebie coraz szybciej, a my staramy się nie pozostawać z tyłu. Pan Szamałek sam sobie podnosi poprzeczkę, a ja już czekam na efekt jego pracy. Brawo, Panie Jakubie!