Lekcje wrażliwości

 Tytuł: Jak wychować zająca

Autorka: Chloe Dalton

Tytuł oryginalny: Raising Hare

Tłumaczenie: Tomasz Bieroń

Wydawnictwo: Wydawnictwo Literackie 15.10.2025

Ilość stron: 272

Moja ocena: 10/10


Dla ptaków wysoko w górze stodoła musi być daleko zauważalna pośród patchworkowej kołdry ciemnych lasów, cichych pól i ścieżek.

W takim miejscu można poczuć się bezpiecznie, a jednocześnie utrzymuje się kontakty niezbędne do pracy. Otulona ciszą Chloe Dalton zdecydowanie nie czuła się samotna. Do jej wiejskiego domu częściej zagląda gość niż intruz. Spacery to czas, kiedy można odpocząć i nie przeszkadzać zwierzętom.

Doszło nawet do tego, że unikałam spacerów po polu w ciągu dnia, żeby nie przeszkadzać innym śpiącym zającom. To była przesada. To był absurd.
To było piękne…
spotkanie, kiedy kobieta zobaczyła zajączka tak przerażonego, że prawie skamieniał w miejscu. Zapach człowieka mógł być niebezpieczny i odstraszyć inne zwierzęta. Ale jego zaufanie można zdobyć…
Trudno o bardziej serdeczny kontakt z podopiecznym maleństwem:
Potem długo leżał na mojej dłoni umoszczony obok mojego serca.

Mieszkać i żyć razem z dzikim zwierzątkiem to wyjątkowa forma przyjaźni. Nie ma zbyt ciasnej szpary między futryną a drzwiami, której nie można wykorzystać. Wyjątkowe bliskość, bezpośredniość dają uczucie szczęścia.

Miałam poczucie, że osiągnęłam apogeum doświadczenia i bez śladu zażenowania uświadomiłam sobie, ze kocham te niezwykłe stworzenia.

Kiedyś obdarzano zająca szczególnym szacunkiem…
W relacji z wojen galijskich Juliusz Cezar napisał, że rdzenni Brytyjczycy odmawiali jedzenia zająca, ponieważ był dla nich święty.
…a teraz
W książkach tych znalazłam niezliczone opisy tego, jak upolować, zabić albo ugotować zająca, ale ani słowa o jego wychowywaniu.

Chloe opisała, jak czuła się bezpiecznie, słuchając najczęściej zwierząt. Przerażający może być krzyk śmiertelnego wołania.

Krzyk jak strzała wskroś głowy.
Dwie minuty. Kolejny krzyk i pojedynczy strzał.
Złamaliśmy się. Ktoś płakał. Ktoś wrócił.
– Zajęczyca – powiedział. – Ona tak krzyczy.

„Jak wychować zająca” to piękna opowieść o zającach i opiece roztoczonej nad nimi. Pomysłowość, umiejętności i akrobatyczne popisy tych zwierzątek są urocze. Pani Chloe Dalton bardzo ciekawie opowiedziała o swoich przeróżnych doświadczeniach, o obawach
i satysfakcji. Czytając tę książkę, nie raz pomyślałem: Jak trzeba być wrażliwym i uważnym, żeby nie skrzywdzić… zajęczycy i jej dzieci. Gorąco polecam tę książkę.


Ze egzemplarz książki dziękuję bardzo Wydawnictwu Literackiemu