Tytuł: Dlaczego ryby nie toną?
Autor: Anne Claybourne
Tłumaczenie: Grzegorz Kulesza
Wydawnictwo: Wydawnictwo Naukowe PWN SA

Kategoria: zoologia
Stron: 93


Po intensywnym tygodniu pracy nareszcie upragniony weekend. Co zrobić, żeby mały Karolek albo Marysia nie nudzili się? Zabierzmy je do ZOO. Będzie ciekawie, ale będą padały też liczne pytania. „Dlaczego żyrafa ma taką długą szyję?”. „Dlatego, że… Najlepiej spytaj dziadka”.


Anna Claybourne postanowiła nam pomóc. Napisała książkę „Dlaczego ryby nie toną?” ciekawie, bogato i dowcipnie zilustrowaną.


Wciąż wiele zmienia się w świecie zwierząt i odkrywane są nowe gatunki. 7 lat temu jedną z much nazwano na cześć znanej piosenkarki. Niektóre zwierzęta wyglądają szczególnie groźnie, ale w naturalnych warunkach nie atakują, bo najczęściej się bronią. Podziwiamy ich wspaniałe, potężne kły zapominając, że nikt z ludzi nie troszczy się o nie. Tylko rekiny tracą co kilka tygodni zęby, które wkrótce odrastają. Często trudno dostrzec jakieś zwierzę w gęstwinie liści i wtedy podejrzewamy np. kameleona o to, że usiłuje się ukryć, a to nie prawda.


Czasem wspominamy piękne, letnie wieczory z migoczącymi świetlikami, choć nie tylko one mają taką umiejętność. Obecnie bardzo modne wyjazdy do egzotycznych krajów powinny zmobilizować rodziców do poszerzenia swojej wiedzy na temat niebezpieczeństw czyhających choćby w wodzie podczas kąpieli. Autorka taktownie wspomina o selekcjonowanej hodowli zwierząt udomowionych.



Ta bardzo ciekawa książka dla dorosłych i dla dzieci może być pretekstem do wielu rozmów. Nasze pociechy z ciekawością obejrzą świetne fotografie
i uśmiechną się oglądając rysunki. Nam dorosłym nie zabraknie tematów do rozmów i cierpliwości do odpowiadania na pozornie proste pytania.  



Za egzemplarz bardzo dziękuję Wydawnictwu Naukowemu PWN.

Gorąco polecam również:
https://krainslowa.blogspot.com/2018/03/tytu-zapomniana-historia-nauki-czyli.html
https://krainslowa.blogspot.com/2018/01/bedac-maymchopcem-sledziem-obroty.html 
https://krainslowa.blogspot.com/2018/06/tytu-ortodrama-autor-mateusz.html

Tytuł: Początek.
Autor: Dan Brown
Tłumaczenie: Paweł Cichawa
Wydawnictwo: Sonia Draga 2017
Kategoria: beletrystyka
Stron: 572


Na kartach ostatnio przeczytanej książki znalazłem to, czego szukałem od dawna. Imponujące dokonania artystyczne zaprezentowane w bardzo ciekawej formie. Kontrastowe zestawienia oparte na symbolice. Sugestywne obrazy przyciągające uwagę nasyceniem barw. Awangardowe instalacje, kompozycje.


Na wycieczkę do Muzeum Guggenheima zabrał mnie Dan Brown, aby opowiedzieć o tym miejscu tak ciekawym i zarazem trudno dostępnym
z prozaicznych powodów. „Początek” to opowieść tak sugestywna, że wyobraźnia, wsparta zdjęciami wyszukanymi w internecie,  podsuwa niezwykłe obrazy.
 Porażająca realizmem Maman na tle supernowoczesnej konstrukcji tego muzeum to przykład zestawienia klasyki i nowoczesności. Następny etap wycieczki do Hiszpanii to odwiedziny w Barcelonie, gdzie imponują projekty Gaudiego. Wykorzystanie elementów natury, przyrody można tam odnaleźć choćby w najbardziej znanej Bazylice Świętej Rodziny zbudowanej pozornie
z morskiej pianki. 


Autor tej powieści skłania do szacunku dla osiągnięć wielu wybitnych artystów. Zaskakuje też podkreśleniem niezwykłych i wszechstronnych umiejętności jednego z najbardziej znanych angielskich polityków.
„Początek” to książka dopracowana w warstwie estetycznej, ale też ukazująca problemy kontrastujących ze sobą dwóch teorii. Nie zawsze dwoistość oznacza współdziałanie. Dwudzielność mózgu łączy racjonalizm z duchowością, wrażliwością i wyobraźnią. Dwa przeciwstawne światopoglądy ścierają się ze sobą.


Fabuła tej powieści jest zdecydowanie szablonowa w porównaniu z innymi wcześniejszymi książkami tego autora.
Połączenie sztuki, literatury i informatyki stanowi tło do rozważań nad trzema egzystencjonalnymi pytaniami dotyczącymi życia na ziemi. Jedno z nich zmusza chyba każdego do refleksji: Dokąd zmierzamy ze smartfonem w dłoni?


W tej książce każdy czytelnik znajdzie dla siebie wątek zgodny z własnymi zainteresowaniami. Jestem przekonany, że nikt nie zmieni swojego światopoglądu pod wpływem tej lektury. Gorąco polecam tę powieść, która według mnie jest najciekawsza w dorobku literackim Dana Browna.

Gorąco polecam również:
https://krainslowa.blogspot.com/2018/03/tytu-zapomniana-historia-nauki-czyli.html