Co chcemy zrobić przed śmiercią, a co już jest niecierpiące zwłoki?

Tytuł: Przesilenie

Autor: Dawid Adrian Ś.

Wydawnictwo: Novae Res, premiera 29.09.2021

Kategoria: powieść obyczajowa

Ilość stron: 280

Moja ocena: 8/10


Codziennie wykonujemy podobne prace i realizujemy analogiczne zadania. Powoli i nieuchronnie zanurzamy się w rutynę codzienności.
Z jednej strony pragniemy odmiany i mocniejszych wrażeń. Z drugiej strony obawiamy się nowych wymagań. Zgodnie z takim umownym schematem funkcjonował Sebastian.

Poukładane życie, które uważał za odpowiednie, oceniał teraz już z innej perspektywy. Dotarło do niego, że jego ciało i umysł również nie funkcjonują tak, jakby chciał – coś zaczynało się zmieniać.

W wyjątkowych sytuacjach może pojawić się impuls lub myśl odwracające normalny bieg działań. Rodzi się bunt. Początkowo nieśmiało zaczynamy pragnąć odmiany.

Być może pragnę zrobić coś, czego jeszcze nie robiłem – okazać bunt wobec swojego dotychczasowego życia.

Kiedy Anioł Śmierci przepowiedział Sebastianowi koniec pewnego etapu, pojawiła się refleksja. Okazało się, że komuś w życiu coś przyszło łatwiej i było ciekawsze. Zaskoczenie wywołała informacja, że ludzie urodzeni później mogą więcej zarobić. Ktoś po zdjęciu służbowego garnituru stawia na luz i realizuje swoje marzenia. Odmieniają go pasje.    

Poza tym trzeba mieć trochę fantazji w życiu. Założyć koszulę w kwiaty – wiecie, jak to jest.

Jawa i sen mogą spleść się ze sobą jak dwie równoległe rzeczywistości. Wtedy wrodzona lub nabyta kreatywność staje się zaledwie przydatnym narzędziem.

„Przesilenie” jest przełomowym momentem w życiu. Wskazując punkt zwrotny w życiu, Dawid Adrian Ś. odsłania przed nami fantasmagoryczne obrazy. Sny mogą dać złudzenie ciekawszego życia. Czytelnik jest zmuszony do obejrzenia się za siebie. Tę opowieść młodego atrakcyjnego faceta odbiera się z lekkim niedowierzaniem i małą doza niewiary, a może zazdrości… Realizm tej książki dochodzi do głosu, kiedy Autor nawet zbyt dosłownie śledzi codzienność. A przecież to, co odbieramy wręcz sensorycznie, może pozostać w sferze wyobraźni. Zależnie od wieku można modyfikować nasze pragnienia. Niekoniecznie trzeba przymierzać możliwości do sił. „Przesilenie” jest wyjątkową, trochę zaskakującą książką. Warto zanurzyć się w niecodzienność
i podążyć za niewypowiedzianymi marzeniami. Pan Dawid Adrian Ś. bardzo dobrze przemyślał treść swojej opowieści.
 

Za egzemplarz książki dziękuję bardzo Wydawnictwu Novae Res