Kiedy brakuje więzi, pozostaje tęsknota czy kłamstwo?

 Tytuł: Nieznajoma z Sekwany

Autor: Guillaume Musso

Tytuł oryginalny: "L'Inconnue de La Seine'

Tłumaczenie: Joanna Prądzyńska

Ilość stron: 352

Kategoria: kryminał

Moja ocena: 10/10



Rzeczywistość to jest coś, co nie znika, kiedy przestaje się w to wierzyć.

Kiedy nie można uwierzyć w sprawiedliwość, trzeba zaakceptować obecną sytuację… i nie opuszczać rąk. To jeszcze nie jest koniec świata. Życie bywa zaskakujące. Kapitan Roxane Montchrestien jest w stanie dostosować się. Przyzwyczaiła się nawet do kota Poutine. Do nowych realiów też przywykła. Teraz nadszedł czas walki o swoje dobre imię.
Z poziomu wieży można zobaczyć Paryż z innej perspektywy.

Punkt widzenia zależy od tego, co i gdzie się znajduje. Zadziwiające tatuaże na kostkach topielicy. Satyr za oknem, sięgający po swoją ofiarę. Unikatowy zegarek Résonance. Bransoletka z włosów.

Włosy dają pani bezpośredni dostęp do danej osoby, to nie ma nic wspólnego z autografem, z rękopisem, nawet z noszonymi ubraniami. To coś bardzo prywatnego, fizycznego. Posiada pani fragment tej drugiej osoby, która przez to staje się częściowo pani własnością.

Kiedy brakuje więzi osobistej, człowiek staje się pusty. Nieulokowane uczucia ulatują jak mgła nad łąką. Nawet pisać się nie chce, bo wszystko wokół przeszkadza. Raphaël tworzył wśród ludzi, którzy żyli w swoim świecie ułudy, odizolowania.

Podoba mu się to miejsce, kontakt z naturą, bliskość ludzi dotkniętych chorobami psychicznymi.

Dotyk wyczuwalny, nierealny. Dlaczego przychodziła do niego mała Vera, która odeszła za wcześnie? Milena opuściła go, zanim ja poznał. Kto będzie następny? Tato, który nie pozwala się leczyć?

Posłuchaj mnie: „walczyć z chorobą”, „być silnym”, „myśleć pozytywnie” to tylko hasła, które nie mają żadnego wpływu na rozwój komórek rakowych.

Jaki sens ma to wszystko? Giną kolejni ludzi. Drony śledzą każdy krok, tak natarczywe, że tylko do nich strzelać. Użyć rewolweru też trzeba umieć. Potrzebna jest wolność? Byle nie dionizyjska.

Wolność można osiągnąć tylko pod wpływem alkoholu, narkotyków, wyobraźni, marzeń, teatru, kostiumu…

Teatru?

Świat jest teatrem. Człowiek zostaje aktorem, żeby wreszcie poczuć się naprawdę sobą.

Nie wierzycie, że gracie swoją rolę? Może macie rację i wy, i ja? Zasiądźcie w fotelach i pozwólcie aktorom podejść do was, jak w Living Theatre. Czy ta piękna dziewczyna siedząca obok to ta „Nieznajoma
z Sekwany? Wyszła zza kulis, zgodnie ze scenariuszem Guillaume’a Musso. Dajcie się porwać! Nie brońcie się! Uwierzcie w to, czego nie widzicie! Ja to przeczytałem i jestem z Wami. Przedstawienie trwa. Pospieszcie się. Nie wahajcie się…