Tytuł: CYBErPLEMioNa. 
Autor: Paweł Matuszewski
Wydawnictwo: Wydawnictwo Naukowe PWN 2018

Kategoria: socjologia
Liczba stron: 370
Moja ocena: 9/10


Na skutek zmian ustrojowych w Polsce w latach 90. XX wieku ukształtował się system wielopartyjny. Metody organizacji kampanii parlamentarnych ulegały stopniowym usprawnieniom. W pierwszej dekadzie obecnego wieku pojawił się coraz bardziej dostępny Facebook i inne portale społecznościowe. 

Zgodnie z założeniami rewolucji 2.0 użytkownik takiego portalu nie jest już bierny. Jest twórcą mającym możliwości zakładania stron fanowskich, otwartych lub zamkniętych grup. Obecnie wszyscy mogą kontaktować się z wszystkimi. Współczesne społeczności są porównywane do plemion. Wykorzystując tę teorię pan dr Paweł Matuszewski zaprezentował nam swoją profesjonalnie opracowaną analizę tego zagadnienia. Zatytułował ją "CYBErPLeMioNa".


Facebook, blogi, mikroblogi (np. Twitter) są częścią cyberprzestrzeni, którą zgodnie
z założeniem twórców chroni Deklaracja Niepodległości Cyberprzestrzeni.  


W Internecie informacja przestała być ograniczona czasem, zasięgiem,
nadawcą i treścią.

Media wykorzystują sieć internetową w celu dostarczenia nam materiałów informacyjnych zgodnie z naszymi zainteresowaniami i preferencjami światopoglądowymi. Oczywiście pojawiają się również zafałszowane fake news. Nasza rola polega na tym, abyśmy niektóre posty lajkowali, inne pomijali milczeniem lub negowali. Naszą aktywność wykorzystują liderzy partyjni sugerują nam śledzenie stron politycznych.


Autor bardzo dobrze wykorzystał swoje doświadczenie naukowca i badacza. stworzył wnikliwą analizę socjologiczną wspartą licznymi wykresami i tabelami. Nie zapominajmy jednak, że

Socjologia analityczna tworzy jedynie ogólne ramy analizy, swego rodzaju socjologiczne "reguł gry", nie należy jej jednak traktować jako teorii socjologicznej.

Z pełnym przekonaniem polecam tę pozycję wydawniczą wszystkim wyborcom, którzy przy najbliższej okazji wezmą udział w kolejnych wyborach. Kierujmy się własnymi przekonaniami i pamiętajmy o tym, że każdy nasz komentarz raz umieszczony w sieci tam już pozostanie. 

Za egzemplarz dziękuję bardzo wydawnictwu Naukowemu PWN