Dylemat jest szansą na rozwiązanie problemu.

Tytuł: Dylemat
Autor: B.A. Paris
Tytuł oryginalny: The Dilemma
Tłumaczenie: Magdalena Słysz
Wydawnictwo: Albatros 2020
Kategoria: thriller
Ilość stron: 350
Moja ocena: 9/10


Lepsza jest choćby najgorsza prawda? Niedomówienie czy milczenie? Sekret czy bezwzględna szczerość? Wewnętrzna walka czy tchórzostwo? Dylematy większe lub mniejsze to konsekwencje naszej wrażliwości? Prawdopodobnie nie można ich uniknąć trwając w rodzinie.

Razem jesteśmy nie do pobicia. To obietnica czy gwarancja?

A może czasem potrzeba samotności, czasu tylko dla siebie.

Wkładam kask, włączam muzykę i jestem w swoim sekretnym świecie.

Livia i Adam to pozornie szczęśliwe małżeństwo. Na co dzień mają tylko siebie i syndrom „opuszczonego gniazda”. Pragną realizować jakieś plany, marzenia i… ukrywać tajemnice. Nie potrafią pogodzić się
z rodzinnym odrzuceniem, a jednocześnie sami potępiają młodzieńczą swobodę. Czekali na jeden niepowtarzalny wieczór, aby spotkać się
z rodziną i przyjaciółmi. Zabrakło tylko dwóch osób.

Jedna z nich pojawiła się na zdjęciach, filmie, pod powiekami ciężkimi od łez, w lekkim powiewie wiatru… To za mało, gdy w sercu gości niepewność. Dlaczego w najtrudniejszej chwili życia ktoś musi być samotny?

Jak mam żyć ze świadomością, że nie byłem przy niej, gdy najbardziej mnie potrzebowała?

„Dylemat” to kolejna, czwarta powieść B.A. Paris. Jest ona zupełnie inna od wcześniejszych. Czytając tę książkę, nie raz pomyślałem: Chłopie, na co czekasz? Są problemy, których nikt za nas nie rozwiąże. Czy migrena to wystarczająca kamuflaż dla bezradności.

Autorka poruszyła we mnie najdelikatniejsze struny, pisząc
o rodzicielskich uczuciach. Jest żoną i matką, i zapewne dzięki temu tak wnikliwie naświetliła ważne problemy. Ta opowieść napisana jest bez niepotrzebnych ozdobników. Dwuosobowa narracja delikatnie łączy przemyślenia. Już wiem na pewno, że będę czekał na następną książkę Pani Paris. Zaufajcie mi i przeczytajcie ją jak najszybciej.