Gorąca afera związana z biskupem Walterem i jego bratem rozpaliła wyobraźnię. Gorące lato w Częstochowie było trudne do zniesienia. A tu jeszcze kolejna afera związana z kradzieżą w muzeum archeologicznym...
Przede mną lektura drugiej powieści "Z moich kości" , którą napisał Marcin Dudziński - autor. Już dziś jest premiera tej powieści, którą wypuściło na rynek wydawniczy Wydawnictwo Czarna Owca
Polecam również
https://krainslowa.blogspot.com/2019/07/tytu-przeciwko-bratu-autor-marcin.html?fbclid=IwAR1X98Ge-P8c73QM_hjLd8LaI0uar5T9iaKMFqiP5DWgjyyzMnRZH2Zgw-k
To miejsce jest trochę retro jak ja. Mimo pozorów czas się tutaj nie zatrzymał. Piszę o książkach i o postaciach, które tam spotkacie lub je już znacie. Opowiadam o nastrojach, czasach i miejscach. W mojej krainie słów możecie poczuć siłę emocji, smak i barwę słów. Zapraszam Was serdecznie. Rozgośćcie się tu i wracajcie jak najczęściej. Czekam na wasze komentarze.
Stracony, Jane Harper
Tytuł: Stracony
Autor: Jane Harper
Tytuł oryginalny: The Lost Man
Tłumaczenie: Magdalena Nowak
Wydawnictwo: Czarna Owca 2020
Kategoria: thriller
Ilość stron: 375
Moja ocena: 7/10
Na obrazie spalonej słońcem ziemi została przezroczysta smuga jak zatarty szczegół. Zgaszony szary ślad, niemal przezroczysty.
Na rodzinnym obrazie została smuga jak cień ukrytej tajemnicy. Ale zawsze w takich sytuacjach nasuwało się oczywiste pytanie: kim byli naprawdę?
Rodzina Bright’ów pracowicie tworzyła bezpieczny, owiany milczeniem i pozornie szczęśliwy świat. Kiedy opuścił ich „życiowy dezerter”, pojawiły się pytania. Nie wystarczy lakoniczny zwrot „Wybacz mi” w pożegnalnym liście. Czasem trzeba przeprosić za swój czyn.
W specyficznych warunkach klimatycznych za najbardziej naganną rzecz uważa się nieudzielenie pomocy na drodze. Wystarczy kilka butelek wody, a w wyjątkowej sytuacji
– wezwanie pomocy.
Śmierć jednego z braci stała się pretekstem do zrewidowania przeszłości. Jane Harper nie rozwinęła przede mną zapierającej dech w piersiach fabuły. Chwilami dokuczała mi duszna atmosfera australijskiej posiadłości. To wszystko straciło znaczenie, kiedy odniosłem wrażenie uczestniczenia w życiu tych ludzi. Nie jest łatwo żyć i funkcjonować
w rodzinie, w której sekrety są chowane za zasłoną niepamięci. Wzajemne pretensje
i żale przytłaczają jak ciężar na piersi.
Nathanowi ulżyło: obawiał się, że ciężar ciała jego brata przytłoczy go na resztę życia.
Według mnie Stracony jest czas, w którym nie naprawiono starych błędów. Godziny, które spędziłem nad powieścią Pani Harper, to czas refleksji nad własnym życiem. Nie można zbyt długo czekać z udzieleniem kluczowych odpowiedzi.
Warto było przeczytać tę powieść i cierpliwie, strona po stronie, poznawać postacie tej opowieści. Nie oczekujcie szalonych zwrotów akcji. Wtedy ukaże się Wam dopracowany obraz rodziny.
Autor: Jane Harper
Tytuł oryginalny: The Lost Man
Tłumaczenie: Magdalena Nowak
Wydawnictwo: Czarna Owca 2020
Kategoria: thriller
Ilość stron: 375
Moja ocena: 7/10
Na obrazie spalonej słońcem ziemi została przezroczysta smuga jak zatarty szczegół. Zgaszony szary ślad, niemal przezroczysty.
Na rodzinnym obrazie została smuga jak cień ukrytej tajemnicy. Ale zawsze w takich sytuacjach nasuwało się oczywiste pytanie: kim byli naprawdę?
Rodzina Bright’ów pracowicie tworzyła bezpieczny, owiany milczeniem i pozornie szczęśliwy świat. Kiedy opuścił ich „życiowy dezerter”, pojawiły się pytania. Nie wystarczy lakoniczny zwrot „Wybacz mi” w pożegnalnym liście. Czasem trzeba przeprosić za swój czyn.
W specyficznych warunkach klimatycznych za najbardziej naganną rzecz uważa się nieudzielenie pomocy na drodze. Wystarczy kilka butelek wody, a w wyjątkowej sytuacji
– wezwanie pomocy.
Śmierć jednego z braci stała się pretekstem do zrewidowania przeszłości. Jane Harper nie rozwinęła przede mną zapierającej dech w piersiach fabuły. Chwilami dokuczała mi duszna atmosfera australijskiej posiadłości. To wszystko straciło znaczenie, kiedy odniosłem wrażenie uczestniczenia w życiu tych ludzi. Nie jest łatwo żyć i funkcjonować
w rodzinie, w której sekrety są chowane za zasłoną niepamięci. Wzajemne pretensje
i żale przytłaczają jak ciężar na piersi.
Nathanowi ulżyło: obawiał się, że ciężar ciała jego brata przytłoczy go na resztę życia.
Według mnie Stracony jest czas, w którym nie naprawiono starych błędów. Godziny, które spędziłem nad powieścią Pani Harper, to czas refleksji nad własnym życiem. Nie można zbyt długo czekać z udzieleniem kluczowych odpowiedzi.
Warto było przeczytać tę powieść i cierpliwie, strona po stronie, poznawać postacie tej opowieści. Nie oczekujcie szalonych zwrotów akcji. Wtedy ukaże się Wam dopracowany obraz rodziny.
Za egzemplarz książki dziękuję bardzo Wydawnictwu Czarna Owca.
Subskrybuj:
Posty (Atom)
-
Tytuł: Nie ma nieba Autor: Jolanta Kosowska Wydawnictwo: Novae Res 2015 Kategoria: literatura obyczajowa Ilość stron: 291 Moja ocena: 10/10 ...
-
Tytuł: Wahadło czasu Autor: Paweł Wichowski Wydawnictwo: Novae Res, 27 stycznia 2023 r. Kategoria: kryminał Ilość stron: 294 Moja ocena: 9/1...
-
Tytuł: Cicha noc Autor: Jolanta Kosowska Wydawnictwo: Zaczytani 8.11.2023 Kategoria: literatura obyczajowa Ilość stron: 252 Moja ocena: 10/...