Głos przeszłości, Zbigniew Zborowski

Tytuł: Głos przeszłości
Autor: Zbigniew Zborowski
Wydawnictwo: Czarna Owca 2019
Kategoria: kryminał / historia
ILość stron: 376
Moja ocena: 10/10


Jaki był los Żydów za murami getta? Starali się przetrwać, wykorzystując każdy sposób.

Aha. A ja nie jestem szmugler! Po murze getta wspinam się dla sportu, a przed żandarmami daję dyla z wrodzonej przekory.

Czy za tym murem był normalny świat? Jak wyobraźnią ogarnąć zapomnianą rzeczywistość?


Jak toczy się życie ludzie wyeksmitowanych z własnych mieszkań teraz, w XXI w.? To nie wyrok sądowy skazał ich na wygnanie, a tylko potrzeba „czyszczenia kamienic”. To też jest forma przesiedlenia – nie za mury getta, a do mieszkań socjalnych.

Ludzie bez względu na narodowość chronią prawdę o sobie. Maska. Wszyscy je przywdziewamy, żeby świat nie ujrzał naszego oblicza. Naszych słabości i wstydliwych niedoskonałości. Żeby ich nie wykorzystał przeciwko nam.
Tak filozofia życiowa albo przymus skłaniają do radykalnych zmian.

W okupowanej Warszawie młodzież nie czekała, aż ktoś za nich wyzwoli obywateli z jarzma faszyzmu. Teraz zdesperowani ludzie robią rzeczy, o które sami wcześniej nie podejrzewaliby siebie. Były recydywista opiekuje się dziewczyną z glejakiem w głowie. Ona wspomina regaty, w których się ścigała. Teraz też się nie poddaje.

W getcie pojawił się przystojny młodzieniec tak żądny działania, że aż robił głupstwa. Zakochany chłopak tropił Golema, sadystycznego mordercę. Ten poszukiwany potwór bez duszy przetrwał w różnych wcieleniach.
Pan Zbigniew Zborowski pozwolił mi usłyszeć „Głos przeszłości”. Napisał powieść, którą ujął mnie od pierwszych stron. Rewelacyjnie połączył fakty historyczne z brutalną teraźniejszością. Zestawił ze sobą mocne kontrasty: w lombardzie staruszka żebrała o kilkadziesiąt złotych, a na ulicy stał zaparkowany Cayenne, porsche dla ubogich. Historię tworzą ludzie, a tych autor sportretował bardzo sugestywnie. Polubiłem ich na tyle, że z żalem skończyłem lekturę. Fabuła powieści nie zwalnia tempa ani na chwilę. Koniecznie przeczytajcie tę powieść, która mnie zaskoczyła i zauroczyła.

Za egzemplarz dziękuję bardzo Wydawnictwu Czarna Owca