Tytuł: Czerwony Pająk
Autor: Katarzyna Bonda
Wydawnictwo: Muza 2018
Kategoria: sensacja
Ilość stron: 810
Moja ocena: 7/10

Kiedy zacząłem czytać tę ksiązkę mialem wrażenie, że oglądam obraz
z zepsutego drona. Tłum osób przemieszczał się bezładnie tworząc jakieś dziwne układy. Ku mojemu zadowoleniu stopniowo obraz się wyostrzał
i z zainteresowaniem zacząłem obserwować działania bohaterów nowej powieści Katarzyny Bondy "Czerwony Pająk".




Gdzie jest TW Calineczka? Kim jest kret? Kto wcielił się w rolę króla elfów? Kto jest kim w świecie byłych funkcjonariuszy służb bezpieczeństwa, szpiegów, policjantów, gangsterów i prominentów?

Na stronach tej książki autorka przypomniała kilka głośnych spraw, które były tematem domysłów i spekulacji Polaków. Zabójstwo byłego premiera i jego żony; śledztwo dotyczące śmierci generała policji; nagły zgon polskiego milionera w szwajcarskiej klinice i afera podsłuchowa
w restauracji. Naturalnie jest w tym wiele fikcji literackiej, ale sama fabuła jest zręcznie skonstruowana.



Odwaga to nie brak strachu, ale umiejętność panowania nad nim.

Czas samotnych wojowników minął, ale wzajemne układy pozostały. Dawni mafiosi załatwiają swoje interesy, budując fortuny. Tłem dla wydarzeń jest Trójmiasto, które zna wielu czytelników. Autorka podkreśliła sensacyjną atmosferę wizją ciasta posypanego kryształkami arszeniku, manekinem "nafaszerowanym" dokumentami i biżuterią. Dowiedziałem się, że nie tylko mrozi się warzywa i mięso, ale też broń i... odcięty palec.



"Czerwony Pająk" to kontynuacja wcześniejszych dziejów Saszy Załuskiej, kobiety o wielu obliczach. 


Podsumowując moje wrażenia po tej lekturze mogę z przekonaniem polecić tę książkę, w której akcja rozwija się aż do ostatnich stron.