Wojna nie jest potyczką na drewniane miecze, ani
strategiczną grą planszową. Dla taktyków to okazja, żeby zaistnieć i zyskać
dominację.
Sokrates miał powiedzieć, że nie jest trudno uniknąć śmierci,
znacznie trudniej jest nie popełnić zbrodni.
Zbrodnia popełniana na co dzień to przejście przez
kolejne kręgi piekła. Tylko ci najbardziej twardzi przechodzą dalej, bo szczęśliwych
tu nie ma. Pragnienie wolności zmusza do wielkich czynów.
Wewnątrz musisz znaleźć wolność, żeby tutaj przetrwać. Musisz
odnaleźć wolność w sobie, gdy jesteś tutaj, w karagandyjskim łagrze.
Czy w okupowanej Warszawie, w Gułagu, w salonie ambasady
czy nad grobem w Kozielsku trzeba zachować człowieczeństwo. Należy zachowywać
się godnie, żeby bez wstydu spojrzeć przed siebie.
Ludzie w sytuacji ekstremalnej wiedzą, że nadeszła ta chwila. Jednak
tylko nielicznych stać na to, by popatrzeć śmierci w twarz z odwagą.
Nie tylko żołnierz musi mieć swój honor. Warto zaryzykować,
wykazać się odwagą, podjąć wyzwanie i spełnić oczekiwania. Kiedy sytuacja tego
wymaga, nie należy uciekać. Od patriotów wymaga się wiele. Łatwo jest się ośmieszyć.
- Ja się z was śmieję! – krzyknął. Elito kawalerzystów! Dumo pułkowników
rządzących ojczyzną moją! Kwiecie rycerstwa polskiego, gdzie uciekacie? Dokąd? Wróg
jest tuż, nie rozumiecie?!K*y!
Pan Wojciech Dutka w tej części swoje trylogii poprowadził
hrabiego Mokrzyckiego z rozbrzmiewającej łoskotem niemieckich butów warszawskiej
ulicy na europejskie salony. Kiedy nad głową słychać było nadlatujący samolot a
ziemia trzęsła się od wybuchów, oazą spokoju wydawał się rodzinny dom. „Kurier
z Teheranu” cudem uniknął strzału
w potylicę, żeby doświadczyć cierpienia
tortur na Łubiance. Dotarł na Gibraltar, żeby zacząć nowy etap życia. Jego
przemiana z ofiarnego żołnierza i szpiega, w cyngla podziemnej organizacji do dowód
przemiany charakteru. W tych nowych warunkach nie ma nic pewnego
i stałego.
Wieczna miłość, wieczne pióro i wieczna ondulacja. A z nich
najbardziej wieczne jest pióro.
Właśnie to umiejętnie prowadzone „pióro”, perfekcyjne
przygotowanie kanwy opowieści pozwoliło Autorowi napisać porywającą historyczną
powieść. „Kuriera z Teheranu” czytałem z zapartym tchem, chociaż już teraz
znamy większość faktów historycznych związanych z tym okresem. Obraz
przedstawiony przez Pana Dutkę tym jest tym bogatszy, że pojawiają się na nim postacie
ze świata, literatury, wojskowości
i polityki. Panie Wojciechu, bardzo dziękuję
za sugestie i tą fascynującą powieść. Jest Pan niesamowity.
Dużo dobrego czytałam o tej książce i sama również z wielką ciekawością po nią sięgnę.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam serdecznie i zapraszam w moje skromne blogowe progi. 😊
Po przeczytaniu "Kuriera z Toledo" nie spodziewałem się, że kolejny to będzie jeszcze ciekawszy. A tymczasem polska historia i "czystszy" portret hrabiego Mokrzyckiego bardzo mnie ujęły. Życzę Ci ciekawej lektury. Bardzo dziękuję za komentarz i pozdrawiam serdecznie :)
OdpowiedzUsuń