BZR. Bolesne zrozumienie rzeczywistości.

Tytuł: Krew za krew   
Autor: Victoria Selman 
Tytuł oryginalny: Blood for Blood
Tłumaczenie: Dorota Pomadowska
Wydawnictwo: Czarna Owca 2020
Kategoria: thriller / kryminał
Ilość stron: 432
Moja ocena: 9/10

Sens i głębia rozmowy polega na wzajemnym wsłuchaniu się i odbieraniu niewerbalnych komunikatów. Nie wszystko jest prawdą, ale oczy są lustrem duszy.

Goethe dobrze to nazwał: „Zachowanie jest lustrem, w którym każdy pokazuje, kim jest”.

To jedno spojrzenie w oczy może okazać się ostatnim. W tłumie,
w zatłoczonym wagonie kolejki miejskiej teoretycznie każdy jest zatopiony w swoim świecie. Większość ludzi nie przeczuwa tragedii, która wkrótce nastąpi. Na niewielkiej przestrzeni profilerka może spotkać zbrodniarza, matka – syna, mściciel – anioła.
Kiedy nastąpi ostanie spotkanie, być może pojawi się tylko wizja.

Widzi, jak nachyla się nad ciałem grzesznika, dostrzega zarys jego postaci, jasny i mglisty, aureolę nad jego głową. Jednorożec parska
i galopem przebiega obok.

„Krew za krew”, cierpienie za cierpienie. Czy na wszystko musi przyjść czas? Bolesne obrazy z dzieciństwa burzą krew. Kiedy żal rozpala serce, na chwilę rozbłyska światło, a potem Na chwilę zapada ciemność, po czym wspomnienie odpływa.

Pani Victoria Selman opowiedziała historię jednego śledztwa, w którym pomogła Ziba MacKenzie. Poszukiwany przez nią zbrodniarz pojawiał się tak blisko, że na karku czułem… mrowienie. Na szczęście tylko tyle, bo przecież czytałem powieść „Krew za krew”. Ta książka jest wyjątkowa.
W tym kryminale nie ma przesadnie wielu krwawych obrazów. Czytelnika nie drażnią wulgaryzmy, ponieważ wszystkie mocniejsze słowa są wystarczające i niezbędne. Na kartach powieści, które „same się przewracały, znalazłem trochę numerologii, dużą dawkę psychologii i nie przesadnie dużo religii. Wszystko jest wyważone, przemyślane, rozdziały doskonale skonstruowane i krótkie, co daje bardzo dynamiczny efekt. Taki debiut literacki rokuje świetlaną przyszłość.

 Za egzemplarz dziękuję bardzo Wydawnictwu Czarna Owca 




4 komentarze:

  1. Przeczytałabym tę książkę, lubię takie thrillery :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Polecam Pani tę powieść, która oszałamia szybką akcją. Autorka skłania nas do refleksji i zastanowienia, a robi to w bardzo dobrym stylu. "Krew za krew" ma szansę być debiutem, jeśli nie thrillerem roku. Książka miała premierę wydawniczą 17 czerwca, czyli przed trzema dniami. Bardzo dziękuję za komentarz i życzę interesującej lektury.

      Usuń
  2. Bardzo lubią thrillery, a po tak obiecującej rekomendacji, nie potrafiłabym przejść obok tego tytułu obojętnie. 😊

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Podjęłaś słuszną decyzję, Agnieszko! Ja też przeczytałem i wiele thrillerów mam w planach. Powieści są mniej lub bardziej "krwawe", a ta jest rozsądnie wyważona. Bardzo dobra warstwa psychologiczna jest idealnym podkładem do poznawania postaci. Bardzo dziękuję Ci za komentarz i pozdrawiam serdecznie :)

      Usuń

PRAWA AUTORSKIE
Zgodnie z ustawą z dnia 4 lutego 1994 roku o prawie autorskim i prawach pokrewnych, przedmiotem prawa autorskiego jest każdy przejaw działalności twórczej o indywidualnym charakterze, ustalony w jakiejkolwiek postaci, niezależnie od wartości, przeznaczenia i sposobu wyrażenia (utwór). Prawo autorskie działa automatycznie – ochrona praw autorskich rozpoczyna się z chwilą ustalenia utworu, bez konieczności spełnienia jakichkolwiek formalności przez jego twórcę. Utwór nie musi przy tym być skończony. Wszystkie teksty i zdjęcia zamieszczone na blogu są moją własnością – chyba, że na końcu postu zaznaczono inaczej. Zabraniam kopiowania ich i rozpowszechniania w sposób inny niż poprzez dzielenie się adresem niniejszego bloga.