Tytuł: Obrazy tamtych dni
Autorka: Maria Kocot
Premiera wydawnicza: 2.10.2023
Kategoria: powieść historyczna
Ilość stron: 390
Moja ocena: 10/10
Młode osoby wchodzące w życie zazwyczaj buntują się
przeciw narzucanym kanonom. Czują się nierozumiani i ograniczani wymaganiami.
Codziennie wypowiadasz więcej zgryźliwych słów niż wartość twojego
numeru na nadgarstku.
Wizja świata, do którego się wkracza, wydaje się czymś
jedynie słusznym. W opinii przyszłej lekarki, podstawową zasadą wykonywania
tego trudnego i szlachetnego zawodu są bezgraniczna sprawiedliwość
i przysięga Hipokratesa. Kariera powinna być
celem drugorzędnym. Natalia nie chciała wierzyć w nieuczciwość, dualizm,
zakłamanie.
Aleksy z młodego cieszącego się życiem chłopaka, stał się cynicznym
i zamkniętym w sobie zgorzkniałym arystokratą, a jego serce skuł lód.
Budowanie swojego autorytetu nie może być oparte na
ludzkiej krzywdzie. Przerażający demon z Auschwitz nie patrzył na niebo. Nie
pragnął wolności jak ptaki.
I nie tylko, bo niebieska sikorka z żółtym brzuszkiem z radością
suszyła przemoczone piórka z deszczowych pocałunków, a jej przyjaciel wirtuoz
skowronek starannie poprawił swoje i cierpliwie stroił głosik do wysokiego vibrato.
A olśniewać urodą, pozycją, nazwiskiem potrafi biegły
samiec, kiedy chce osiągnąć cel. Obietnice powinny mieć pokrycie, ale rodowód
jest jak błysk w oku. Niezapomniany jak smakołyk, może niespodziewanie utracić
swój prymat.
Jeszcze niedawno jadałam kawior i delektowałam się najlepszymi
deserami, przygotowanymi przez znamienitych cukierników. A okazało się, że
nigdy nie smakowało mi nic tak bardzo
jak ten słodki pączek.
W pewnej życiowej chwili trzeba zamknąć drzwi
przeszłości i wkroczyć na most przeznaczenia. Najważniejsza jest podpora, a nie
obietnica konstruktora. Nie wiadomo, co czeka człowieka teraz, za chwilę
i w
nieokreślonej przyszłości. Obietnica dozgonnej miłości ma wartość nieporównywalną
do cierpliwej opieki naprawdę kochającego mężczyzny.
Wydawało mi się, że w życiu przeżyłam już wszystko. Choć to była
tylko miłość.
„Obrazy tamtych dni”, zapisane w sercu, zapadną głęboko
w pamięć. Historia pięknej i utalentowanej kobiety, jaką opowiedziała pani Maria
Kocot, obejmuje dość długi okres w historii Polski. Główna bohaterka,
a zarazem
narratorka czuła się znacznie lepiej w lekarskim kitlu niż socjalistycznej
garsonce. Autorka przypomniała o najważniejszych zasadach przyświecających w
życiu, które czasem bezpodstawnie chowane są w przepastnej kieszeni sumienia. Bezcenna
jest świadomość bycia uczciwym Polakiem pamiętającym, że w ukraińskim Starobielsku
odbierano życie i godność. Doskonale skonstruowana fabuła jest uporządkowana,
bez wrażenia zamętu. Według mnie ta powieść jest najlepsza w dorobku literackim
młodej kobiety, świadomej swojego pochodzenia. Piękno opisanych miejsc zachwyca
w porównaniu z obrazem brytana łaszącego się do nóg nowej przyjaciółki. To jest
specyficzna forma poezji, godna fragmentów otwierających części powieści. Ta wyborna
powieść pozostaje w pamięci i powidokach, wracających po lekturze. Gorąco ją
polecam, dając najwyższą notę.
Za egzemlaprz książki z dedykacją dziękuję bardzo pani Marii Kocot
Po tak obiecującej rekomendacji, chcę sięgnąć po tę książkę.
OdpowiedzUsuńUrzekła mnie ta książka swoim kolorytem i mnogością przeżyć. Są uczucia, czasem wręcz platoniczne, które mogą być dożywotnie. Jest tu patriotyzm naturalny, a nie tylko głoszony. Piękno lśni na tle brzydoty. Warto poznać tych ludzi, co proponuję Ci z pełnym przekonaniem. Bardzo dziękuję Ci za komentarz i życzę fascynującej lektury. Pozdrawiam serdecznie
UsuńNo i jak w takiej sytuacji nie skorzystać z polecenia?!!
OdpowiedzUsuńTo jest jedna z niewielu powieści, w których pojawiają się bestie broniące człowieka poniżanego. Są istoty, które jedyne bardzo humanitarna Autorka zaszczyciła mianem ludzi. Jest kobieta poniżająca osobę, przed którą była zmuszona uklęknąć. Są podróże w czasie i do miejsc odkrywanych z zachwytem. Są miłości, trwałe jak granit. Są powieści, które zaskakują swoją głębią. Do lektury tej książki namawiam Cię z przekonaniem o jej walorach godnych szczególnej uwagi. Bardzo dziękuję Ci za komentarz, życzę niezwykłej lektury i pozdrawiam serdecznie
OdpowiedzUsuń