Tytuł: Pomimo wszystko
Autor: Marcin Ziernicki
Wydawnictwo: Novae Res 2019
Kategoria: powieść obyczajowa
Ilość stron: 528
Moja ocena: 10/10
Żyjemy między ludźmi i dla nich. Oczekuje się od nas
mniej lub więcej,
a my w miarę możliwości staramy się temu sprostać. Niektórzy
z nas mają wspaniałe plany na przyszłość. Wiecie, że kiedy mówimy Bogu o swoim
planach, On ma powód do śmiechu? Kiedy już spoważnieje, zaczyna działać i to szybko.
Tym razem na swoje posłannika wybrał księdza Gienka i dał mu ostatnią szansę.
Wszak nie lada wyzwaniem jest zorganizowanie dawcy szpiku dla Tereski.
Niejednokrotnie podczas swego pobytu w szpitalu była świadkiem
ostatniej podróży tych, którzy przegrali, albo po prostu oddali grę walkowerem
„Pomimo wszystko” realizm codzienności tak bije po
głowie, że koszmarne sny przerażają jak awangardowe obrazy. Człowiek budzi się,
ale mroczne myśli nie znikają.
To było jak polarne ciemności, które właśnie się rozpoczęły i miały
trwać tylko trochę krócej od nieskończoności. Ogarnęło ją otępienie, a nawet
odrętwienie.
Na kogo może liczyć kobieta, która w akcie desperacji
rzuca wszystko
w swoim skomplikowanym, małym świecie. Jedyną szansą na
spełnienie prozaicznych życzeń rodzinnych jest podróż „za chlebem”. Spotkani przypadkowi
ludzie potrafią więcej ofiarować z uśmiechem na twarzy, niż osoby pokazujące fake smile. Ale ostatecznie od czego są
przyjaciele?
Czasem wystarczy po prostu być. Czasem jedno wypowiedziane słowo
jest jednym słowem za dużo.
„Pomimo wszystko” trzeba zaufać nawet wbrew logice. Warto jest poznać powieść młodego dziennikarza, blogera Marcina Ziernickiego. „Pomimo wszystko” jest książką napisaną w stylu, który nie od pierwszej chwili mnie zawojował. Tego Autora i mnie dzieli różnica pokoleń, ale to nie ma dużego znaczenia. Wrażliwość Pana Ziernickiego, jego wszechstronność, polot, dynamika sprawiają, że opowieść o walce Tereski z Panią B. jest niezwykła. Napięcie rośnie jak oczekiwanie na diagnozę hematologa. Rozmowy z Rozumem to rewelacyjny pomysł Marcina Ziernickiego. A wspomnienia wydarzeń Czeskiej Wiosny są poruszające jak stare fotografie znalezione w portfelu Taty. I tylko zabrakło mi kilku stron zamykających tę opowieść, ale może czekają one w szufladzie Autora. Całość jest rewelacyjna.
Po takiej rekomendacji, na pewno będę szukała tej książki. 😊
OdpowiedzUsuńJestem pewien, że ta książka spełni Twoje oczekiwania. Żałuję, że chyba jeszcze nie powstała kontynuacja tej powieści. Agnieszko, zapewne już wiesz, że jesteś niezawodna!
OdpowiedzUsuńMoże kiedyś... Na ten moment mam za długa listę do czytania, a ta pozycja aż tak mnie nie zainteresowała, żeby ją na nią wpisać ;)
OdpowiedzUsuń"Pomimo wszystko" warto zapisać sobie ten tytuł. A może będzie Pani dane przeczytać tę powieść i od razu jej kontynuację... Bardzo dziękuję za komentarz i pozdrawiam serdecznie
OdpowiedzUsuń