Tytuł: W cieniu Pałacu Zimowego
Tytuł oryginału: The House of Special Purpose
Autor: John Boyne

Tłumaczenie: Joanna Puchalska
Wydawnictwo: Świat Książki 2014
Kategoria: literatura piękna
Liczba stron: 399
Moja ocena: 10/10

Chciałbym dziś napisać Wam o emocjach, które przyśpieszają puls, pobudzają serce, wzmagają wrażliwość i budzą wyobraźnę. Łatwiej to zrobić przy muzyce, ale czyjej? Oczywiście Czajkowskiego!



Życie jest jak muzyka - czasem zaskakuje dynamicznym tempem; kiedy indziej brzmi umiarkowanie zgodnie z pragnieniami duszy. Kiedy już wydaje się, że wszystko będzie dobrze, los serwuje nam niespodzianki. Dopiero w finale pojawia sie refleksja: To już koniec? Dlaczego nastąpił tak szybko?

Tak potoczyły się dzieje Georgija Jachmieniewa. Niespodziewanie wyrwany z rodzinnej wsi zabitej deskami znalazł się w Petersburgu,
w Pałacu Zimowym w obliczu carskiej rodziny. Nagle wszystko wokół niego zawirowało jak suche liście jesienią - oszołomienie, obawy, bezwzględne posłuszeństwo, obojętność otoczenia, miłość, pożądanie.
W sercu zamigotały też wyrzuty sumienia, ale wygoda łóżka, piękny mundur i sycące posiłki przegnały chmury znad czoła. Na krótko, bo nastał czas rewolucji.


"Do tej pory - o naiwności! - życie było dla mnie niczym grządka wiosennych tulipanów, lada moment mająca ożyć eksplozją kolorów,
a tymczasem niepostrzeżenie stało się raczej jak krzaki jesiennych róż, których liście zaczynają czernieć i więdnąć, i pozostaje juz tylko oczekiwanie na ostateczny rozkład, który przynosi zima"


Została tylko miłość dojrzewająca, hartująca się w codzienności, gaszona cierpieniem i troskami. Już nie było obok siebie Georgija i Zoji. Teraz już byli GeorgijZoja - elegancki mężczyzna pracujący wśród książek i piękna kobieta, której uroda nie zszarzała w kurzu wielkich miast.

"Oboje pogrążyliśmy się w myślach i wspomnieniach, doskonale wiedząc, że długi szczęśliwy związek nie potrzebuje ciągłego gadania"



Ciekawi jesteście realiów? Prosze bardzo. John Boyne fascynująco opisał zycie "W cieniu Pałacu Zimowego", wplatając w fabułę swojej opowieści wydarzenia prawie współczesne. Wielki finał tej historii miał miejsce przed niespełna czterdziestu laty. Jestem zauroczony tą powieścią. Ukazano tu carski dwór bez nadmiaru złoceń i przepychu. Wszechobecny szalony mnich, czarna eminencja dworu, "wiejski mużyk" szokuje
i bulwersuje. Młody carewicz lgnie do swojego opiekuna jak do starszego brata. Krótko mówiąc: Nie można pominąć tę książkę, którą napisał autor "Chłopca wpasiastej piżamie".





12 komentarzy:

  1. Skoro taka wysoka ocena, to na pewno książka musi być warta wiele.
    Raczej nie są to moje klimaty, ale tytuł zapisuję, by komuś z rodziny dać na prezent.
    Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Emocje przeżywane przez bohaterów w pewnej mierze udzieliły się i mnie. Mieszkańcy Pałacu Zimowego zostali przedstawieni w sposób bezpośredni. Fabuła uniemożliwia nudę. Umiejętności warsztatowe autora na bardzo wysokim stoją na bardzo wysokim poziomiePodsumowując napiszę, że według mnie ta ocena jest w pełni zasłużona. Bardzo dziękuję za komentarz, pozdrawiam i zapraszam do częstych odwiedzin :)














      Usuń
  2. Ufam Twojej rekomendacji Zdzisławie ,więc na pewno przeczytam. 😊

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Agnieszko, dziękuję za zaufanie do mnie i postaram się nie zawieść Cię. Niezbyt często ostatnio publikuję recenzje dlatego, że czytam książki interesujące mnie jedynie swoją fabułą. Odczuwam swoisty komfort związany z faktem, że nie zawsze oczekuje się ode mnie opinii o przeczytanej książce. Zakładając moją stronę i później blog, chciałem pisać jedynie o książkach wartościowych. Czasem je krytykuję, ale bardzo rzadko.
      Powieść "W cieniu Pałacu Zimowego" oczarowała mnie, choć główny bohater czasem denerwował mnie. To świadczy jedynie o umiejętnościach pisarkich Pana Boyne.
      Bardzo dziękuję Ci za komentarz i pozdrawiam serdecznie :)

      Usuń
  3. Czytałam dwie książki tego autora i obydwie mi się podobały, więc myślę, że z tą nie będzie inaczej.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Pan Boyne jest wrażliwym obserwatorem i stąd jego umiejętność obdarzania swoich bohaterów cechami godnymi uwagi. Nie zawsze są to zalety, co sprawia, że jego powieści nie sa przesłodzone. W tle wydarzeń prezentuje miejsca znane czytelnikom, ale te obrazy nie sa sztucznie ubarwione. Mam nadzieję, że i ta powieść przypadnie Pani do gustu. Bardzo dziękuję za komentarz, zapraszam do częstych odwiedzin i pozdrawiam ciepło :)

      Usuń
  4. Czytałam do tej pory tylko jedna książkę Autora "Chłopiec w pasiastej piżamie", ale do tej pory pamiętam ze szczegółami książkę i przede wszystkim emocje jakie towarzyszyły mi podczas lektury. A to świadczy o jego mistrzostwie!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Tak silne emocje udzielają się również podczas opowieści o atmosferze życia w Pałacu Zimowym jeszcze tętniącym życiem, a nie tylko głosami turystów. Wspomnienia z carskiej Rosji przeplatają się z wrażeniami współczesnego życia. Tylko miłość jest ponadczasowa. Bardzo dziękuję za komentarz, pozdrawiam i życzę fascynującej lektury :)

      Usuń
  5. A, to ten autor. Książki o Rosji są zawsze ciekawe, taka jest moja teoria. O Pałacu Zimowym czytałam fabularyzowaną biografię Katarzyny Wielkiej. Działo się tam.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ta powieść zawiera wspomnienia prostego człowieka, który nagle znalazł się w innym świecie. Można w niej odnaleźć fragmenty biografii mieszkańców Pałacu Zimowego, ale najważniejsze są tu uczucia. Odnalezienie się w pozornie lepszych warunkach okazało się trudną lekcją humanitaryzmu. Bardzo dziękuję za komentarz i pozdrawiam w zimowy nastroju :)

      Usuń
    2. I ja pozdrawiam. Dawno mnie tu nie było.

      Usuń
    3. Zawsze jest mi niezmiernie miło spotykać Cię tutaj. Obiecuje rewizyte i pozdrawiam :)

      Usuń

PRAWA AUTORSKIE
Zgodnie z ustawą z dnia 4 lutego 1994 roku o prawie autorskim i prawach pokrewnych, przedmiotem prawa autorskiego jest każdy przejaw działalności twórczej o indywidualnym charakterze, ustalony w jakiejkolwiek postaci, niezależnie od wartości, przeznaczenia i sposobu wyrażenia (utwór). Prawo autorskie działa automatycznie – ochrona praw autorskich rozpoczyna się z chwilą ustalenia utworu, bez konieczności spełnienia jakichkolwiek formalności przez jego twórcę. Utwór nie musi przy tym być skończony. Wszystkie teksty i zdjęcia zamieszczone na blogu są moją własnością – chyba, że na końcu postu zaznaczono inaczej. Zabraniam kopiowania ich i rozpowszechniania w sposób inny niż poprzez dzielenie się adresem niniejszego bloga.