Tytuł: Ekspozycja
Autor: Remigiusz Mróz
Wydawnictwo: Filia 2017
Kategoria: kryminał
Moja ocena: 8/10


To, co kiedyś było moją pasją, pozostawiło niezatarte wspomnienia oraz miłość i szacunek w sercu. Podejście na Giewont mimo łańcuchów nie jest lubiane przez moje stawy. Pozostaje mi Dolina Pięciu Stawów Polskich. J


Tam, gdzie niebo spotyka się z ziemią, rozpoczęła się wędrówka komisarza Forsta opisana przez Remigiusza Mroza w powieści „Ekspozycja”. Nie wiele brakowało, by ta droga skończyła się w miejscu, gdzie ziemia spotyka się z piekłem, w Czarnym Delfinie.
W podróży w nieznane towarzyszyła mu odważna dziennikarka.


Balansowali na granicy życia i śmierci, niemniej ryzyko się opłaciło.

Artefakty mogą być wykorzystane jako podpis mordercy. Diametralnie inne znaczenie mają dla badaczy poznających tajemnice z końca poprzedniej ery. Rękopisy z Qumran PRAWIDŁOWO zinterpretowane pomagają zapełnić luki wiedzy.


Wraz z nieubłaganie biegnącym czasem zmieniają się moje pasje. Kiedy ograniczyłem moje wędrówki, zacząłem bardziej dogłębnie poznawać i odczytywać karty teologii i historii. Rzeź wołyńska pozostaje w pamięci jako tragiczne wydarzenia. Osobom stojącym na pozycji obserwatorów łatwo jest wybaczać czyjeś winy. Ludzie, którzy doświadczyli na własnym ciele tortur, nie zapominają bólu. Potrafię ich zrozumieć, ale bronić za zbrodnie nie mam zamiaru. Wbrew utartej opinii istnieją miejsca, z których można uciec zachowując życie.

Pan Mróz zyskał moje uznanie, które rosło proporcjonalnie do rozwijającej się fabuły książki. Ta lektura była dla mnie przygodą zapewne dlatego, że nie ryzykowałem życiem. Bardzo ciekawie jest dowiadywać się czegoś w wygodnym fotelu.

Moje zainteresowania wciąż ewoluują. Być może kiedyś poprzestanę  na grze w szachy, ale teraz gorąco polecam tę książkę. Nigdy nie sugerujcie się pobieżną oceną czyjś dokonań.


  

2 komentarze:

  1. Odpowiedzi
    1. Czytuję jego powieści, ale nie o wszystkich piszę. O tych miernych zachowuję opinię dla siebie. Zafascynował mnie na przykład "Behawiorysta", a o "Czarnej Madonnie" nawet się nie zająknąłem. :) Niezmiennie doceniam wysiłek intelektualny pisarzy i staram się nie krytykować ich przesadnie. Pan Mróz wystarczająco sam dba o promocję swoich utworów. Zakładając moją stronę i bloga zamierzałem promować wartościowe i ciekawe książki. Współpracuję z wydawnictwami, które dotychczas nie wydawały jego powieści, więc nie musiałem być kąśliwy. :) Bardzo dziękuję Ci za komentarz i pozdrawiam serdecznie.

      Usuń

PRAWA AUTORSKIE
Zgodnie z ustawą z dnia 4 lutego 1994 roku o prawie autorskim i prawach pokrewnych, przedmiotem prawa autorskiego jest każdy przejaw działalności twórczej o indywidualnym charakterze, ustalony w jakiejkolwiek postaci, niezależnie od wartości, przeznaczenia i sposobu wyrażenia (utwór). Prawo autorskie działa automatycznie – ochrona praw autorskich rozpoczyna się z chwilą ustalenia utworu, bez konieczności spełnienia jakichkolwiek formalności przez jego twórcę. Utwór nie musi przy tym być skończony. Wszystkie teksty i zdjęcia zamieszczone na blogu są moją własnością – chyba, że na końcu postu zaznaczono inaczej. Zabraniam kopiowania ich i rozpowszechniania w sposób inny niż poprzez dzielenie się adresem niniejszego bloga.