Tytuł: Przeklęta rzeźba z Bolonii
Autor: Greg Krupa
Wydawnictwo: LeTra 2023
Kategoria: kryminał / thriller
Ilość stron: 368
Moja ocena: 8/10
Jeśli nie kobiety, to co silniej mobilizowałoby nas,
mężczyzn, do rozwijania własnej pomysłowości? Kariera, majątek? Dla niewiasty
można odkryć kolejne poziomy własnej kreatywności, albo też stracić głowę lub…
znaleźć ją, przyjąć jako depozyt. Głowy bywają fascynujące
i tajemnicze, a nie
tylko piękne mniej lub bardziej.
To są znaki, które w stanie używać ze zrozumieniem tylko nieliczni
wtajemniczeni.
Nie tylko rysy twarzy skłaniają do obserwacji. Istotniejsze
jest wnętrze
i charakterystyczne detale. Amadeo Modigliani wyrzeźbił wizerunek
modelki, przypominający posągi kojarzone z basenem morza śródziemnego. Dla
Massima okazała się ona symbolem nocnych mar.
Stała i świeciła się trupio szarym blaskiem. Wyglądała jak zjawa
z
taniego horroru.
Diana zrzucała swoją maskę na koniec dnia, gdy
odkładała do szuflady problemy dnia i kaburę z pistoletem.
Kiedy przychodziła noc, kamienna maska, którą nosiła, opadała, a ona
sama zmieniała się w delikatną i uległą swojemu wybrankowi kochankę.
Twarda kobieta nie potrzebowała dziwnych przepowiedni.
Lubiła sama przewidywać kolejne posunięcia. Ezoteryka i kabała to sfery niezwykłej
antykwariuszki, Fridy. Rozumiała znaczenie symboli w tarocie, choć wiedziała
jest on ograniczony z pewnych względów.
Szerzej odbierał rzeczywistość globalnie myślący rabin
Mirandola:
- To samo, co robi inny Żyd, co zawisł na tym drzewie. – Siedzę tu
i
czekam, aż świat zmądrzeje – westchnął. – No i się doczekać nie mogę.
Bolonia nie jest miastem, które w nocy się otula się
mrokiem i zasypia. Szary Cień uciekał z wieży bez użycia schodów; ciszę
przerywał mruczący jak kobieta w ekstazie, dwustukonny silnik alfy romeo giulii.
Noworoczne fajerwerki rozbłyskiwały jak iskry z karoserii ocierającej stare
mury i desant pomarańczowych chomików.
Historia „Przeklętej rzeźby z Bolonii” jest fascynująca i niezwykle dynamiczna. Tytułowa kamienna głowa okazała się być dla niektórych osób pechową. Wiele ciekawostek stanowi walor powieści napisanej przez pana Grega Krupę. Zadziwiająca, choć kontrowersyjna jest chronologia teologiczna, łącząca silne ogniwa wiar. Całkowicie, choć nie w oparciu o własne przeżycia, zgadzam się z twierdzeniem o roli leku psychotropowego jako panaceum. Wyobraziłem sobie desant pomarańczowych chomików, który zaskoczył mnie swoim drastycznym surrealizmem. Autor porwał mnie w mrok nocy i przygody, żebym miał okazję poznać godnych zaufania bohaterów. Urzekło mnie połączenie sztuki, jej historii i sensacji. „Przeklęta rzeźba z Bolonii” to doskonale merytorycznie przygotowana książka. Nie trzeba ją odbierać z perspektywy światopoglądu, bo jest to tylko utwór literacki. Brawa dla Autora!
Za egzemplarz książki dziękuję bardzo Wydawnictwu LeTra (Arkady)
Dołączam się do polecenia. warto przeczytać. Autor się rozwija i podnosi sobie poprzeczkę. Po jego kolejną książkę sięgnę z pewnością i z przyjemnością.
OdpowiedzUsuńW sferze historii i sztuki prowadzenie luźnych wątków fabularnych wydaje mi się trudnym zajęciem. Na szczęście dla czytelników, nie jestem pisarzem. Bardzo dziękuję za komentarz i rekomendację. Pozdrawiam serdecznie
UsuńNie planowałam czytać tej książki, ale zmieniłam zdanie.
OdpowiedzUsuńTaka forma przedstawienia historii i osoby Rzeźbiarza jest bardzo interesująca. Gorąco polecam Cię tę powieść i bardzo dziękuję za komentarz. Pozdrawiam serdecznie :)
UsuńMusze przestać wchodzić na blogi, gdzie są polecane tak ciekawe książki, nie wiem, kiedy przeczytam. Jednak bardzo chce poznać te tytuł. Jestem szalenie ciekawa 😃
OdpowiedzUsuńMam podobny problem. Dostaję wiele interesujących propozycji, które chciałbym zaprezentować na blogu i stronie facebook'wej. Staram się jak mogę... Ta książka jest świetna i dlatego gorąco ją polecam. Bardzo dziękuję za komentarz i pozdrawiam serdecznie :)
Usuń