Tytuł: Niepewność
Autor: Stanisław Sałapa
Wydawnictwo: Novae Res 20.09.2021
Ilość stron: 248
Kategoria: powieść obyczajowa / młodzieżowa
Moja ocena: 7/10
„Niepewność” jest siostrą niedojrzałości. Obie towarzyszą
wchodzeniu
w kolejny etap życia. Wszystko może ograniczać młodego człowieka: dobre
wychowanie lub jego brak, kanony narzucone przez nauczycieli, sposób
wysławiania. Zamiast zastanawiać się nad sensem działania, ludzie zadają wiele
pytań, czasem retorycznych.
- Stały ludzki dylemat, panie Janie – wiedzieć więcej czy mniej.
Co jest bezpieczniejsze? Chowanie się w skorupę
niewiedzy, czy spontaniczne wyjście naprzeciw potrzebom innych? Kiedy Piotr
usłyszał o chorobie małego chłopca i jego marzeniach, podarował mu swój skarb.
Nie przewidział, że rekompensatą za to będzie drastyczne rozwiązanie innego
problemu. No cóż, jedni kolekcjonują znaczki, a inni biją po głowie… W takich
sytuacjach Rafałek może stać się Rafałem.
Czyżby ktoś taki jak Rafałek wyjawił swoje głęboko skrywane tęsknoty
i oczekiwania na traktowanie go jako Rafała, a nie jak osaczonego przez życie
Rafałka?
Nagle i nieoczekiwanie Piotr stanął w złym miejscu i
czasie przed obliczem zła.
Ciemność, z którą się zetknął, nie tylko nie zna tych reguł, ale nie
chce ich znać i uznawać na swoje. Musi się w niej zanurzyć? Czy
to jest dojrzałość?
A może dojrzałość to dopiero niższy szczebel drabiny do
szczęścia? Czy szczebel oznaczony jako „Niepewność” wystarczy już tylko
dostrzegać?
A może pójść na całość? Czy to jest czas na świadomą dorosłość,
podanie komuś ręki i serca?
To czas, kiedy niepewność powstrzymuje chęć dotknięcia dłoni i
ujęcia delikatnym uściskiem.
„Niepewność” opisana przez Pana Stanisława Sałapę, jest
mocno osadzona w realiach byłego ustroju. Odzwierciedla to również słownictwo,
którym operuje Autor. Kolejne etapy w życiu młodzieńca następują w rytmie, w
jakim ewoluuje jego język. Kandydat na prawnika nie powinien przecież
rozmawiać, jak dzielnicowy łobuziak. „Niepewność” to bardzo dobra powieść, w
której nieśmiałość nie jest ograniczeniem, fascynacja zmienia się w miłość. Dorosłość
skutecznie obliguje do wzięcia się za bary z życiem. Kiedyś młodzi ludzie mieli
podobne problemy jak dziś, choć wtedy rozwiązywali
je konwencjonalnie. Zdecydowanie warto ją przeczytać i przemyśleć.
Za egzemplarz książki dziękuję bardzo Wydawnictwu Novae Res.
Znam kogoś, kogo ta książka na pewno zainteresuje.
OdpowiedzUsuńBędzie mi bardzo miło, jeśli ją komuś polecisz :) Bardzo dziękuję Ci za komentarz i pozdrawiam serdecznie
UsuńLubię książki, które zmuszają do myślenia.
OdpowiedzUsuńMłodzi ludzie być doceniani i postrzegani jako dojrzali. Zawsze warto jest zastanowić się nad ewentualnymi konsekwencjami własnych decyzji. Bardzo dziękuję Ci za komentarz i pozdrawiam serdecznie. Życzę interesującej lektury :)
UsuńChyba książka nie w moim guście, ale jak czytałam recenzję, przyszło mi do głowy kilka osób, którym mogłabym ją pokazać
OdpowiedzUsuńNie wszystkie książki, po które sięgam, reperezuntują moje ulubione gatunki. Ciekawe jest to, że często bywam zaskakiwany... Gdybym teraz spotkał Piotra i jego żonę, inaczej wyglądałaby rozmowa prawdopodobnych rówieśników. Mnie i Autorowi będzie bardzo miło, jeśli zaprosi Pani inne osoby do tej lektury. Bardzo dziękuję za komentarz i pozdrawiam serdecznie :)
OdpowiedzUsuń