W japońskiej kuchni i sypialni.

 Tytuł: Masło

Tytuł oryginału: Butter

Autorka: Asako Yuzuki

Tłumaczenie: Anna Wołcyrz

Wydawnictwo: Literackie, 27.11.2024

Kategoria: literatura obyczajowa

Ilość stron: 520

Moja ocena: 10/10

Efektywniej. Więcej. SZYBCIEJ. Szybciej… szybciejszybciejszybciej…
Wszystko wokół wiruje w zawrotnym tempie. Zacierają się detale. Dawniej było piękniej.

Niebo nad jej głową było gładkie jak krem. Teraz, gdy zagubiona krążyła po ulicach, wracało poczucie, że trafiła do jakiegoś bezbarwnego snu.

Nie ma czasu na rozmowy przy stole, na celebrowanie chwil i uczuć. Zabiegani ludzie oddalają się od siebie.

Rolą i misją japońskich kobiet była troska o duszę i ciało mężczyzny.

To one co wieczór cierpliwie usuwają brudy, które nagromadziły się
w ciągu dnia w ich partnerach, a które nieruszane, pozostawione same sobie, kumulują się do tego stopnia, że pewnego dnia zaczynają wyżerać człowieka od środka.

Na tak odległym, że aż nierzeczywistym, niewyobrażalnym biegunie emocjonalnym pojawiła się kobieta, która uwodziła smakiem. Karmiła swoimi autorskimi wyszukanymi wysokokalorycznymi potrawami.

W areszcie też można zachować klasę. Była dostojna jak księżniczka, która wystawiła główkę zza parawanu, żeby uszczęśliwić poddanych swoim widokiem.

Do tego dodawała obietnicę rozkoszy smakowych. Proponowane przez nią potrawy zachwycały również bogactwem wizualnym.

Róż kuleczek tarako sprawiał niemal figlarne wrażenie, było coś uroczego w tym, jak mieszał się z kolorem masła.

Oszałamiający smak zniewalał jej kochanków. Jeden z nich Rozkoszował się potrawami, które przygotowywała mu kochanka w wieku jego wnuczki, a potem odszedł we śnie.

Nie wszyscy bezkrytycznie przyjmowali jej potrawy. Dziennikarka, która postanowiła przeprowadzić wywiad z osadzoną w areszcie blogerką, poszła na całość. Nauczyła się gotować. Prowokowała gwiazdę do zwierzeń. Próbowała znaleźć jej słabe punkty.

Jeśli się nie mylę, to pan Yamamura nazwał pani boeuf Bourguignon gulaszem.

„Masło”, przez wiele osób lekceważone i zastępowane podrzędną margaryną, zainspirowało japońską pisarkę, panią Asako Yuzuki.
W mistrzowskim stylu urzeka czytelnika wręcz sensorycznymi opisami potraw. Bohaterki tej powieści rozwijają się jak kwiaty i otwierają jak kubki smakowe na nowe doznania. Proponuję docenić  swobodne europejskie kryteria urody kobiet, nieporównywalne z restrykcyjnymi kryteriami Orientu. To jest doskonale i w niezagmatwany sposób napisana opowieść o wyższości dość szybko tworzonych potraw nad produktami gotowymi. Nie znam języka japońskiego, ale tłumaczenie tej książki, to imponujące dzieło pani Anny Wołcyrz. Pozwólcie się zaskoczyć tą powieścią, pochylając się nad nią z filiżanką herbaty.

Za egzemplarz książki dziękuję bardzo Wydawnictwu Literackiemu.

2 komentarze:

  1. Bardzo ciekawie pisze Pan o tej książce.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Zupełnie inaczej czyta się książkę o Japonii, którą napisała osoba po prostu szukająca nowego tematu.. Pani Yuzuki opisała świat kobiet podobnych do niej. Autorka miała poważny problem i to zapewne sprowokowało ją do napisania o maśle. Zajrzyj na profil autorski tej pisarki. Taka powieść inspiruje, a ja piszę tylko o niej. Bardzo dziękuję Ci za zainteresowanie ta pozycją i pozdrawiam serdecznie

      Usuń

PRAWA AUTORSKIE
Zgodnie z ustawą z dnia 4 lutego 1994 roku o prawie autorskim i prawach pokrewnych, przedmiotem prawa autorskiego jest każdy przejaw działalności twórczej o indywidualnym charakterze, ustalony w jakiejkolwiek postaci, niezależnie od wartości, przeznaczenia i sposobu wyrażenia (utwór). Prawo autorskie działa automatycznie – ochrona praw autorskich rozpoczyna się z chwilą ustalenia utworu, bez konieczności spełnienia jakichkolwiek formalności przez jego twórcę. Utwór nie musi przy tym być skończony. Wszystkie teksty i zdjęcia zamieszczone na blogu są moją własnością – chyba, że na końcu postu zaznaczono inaczej. Zabraniam kopiowania ich i rozpowszechniania w sposób inny niż poprzez dzielenie się adresem niniejszego bloga.