Autor: Jakub Szamałek
Wydawnictwo: W.A.B. 2019
Kategoria: dramat / kryminał
Ilość stron: 447
Moja ocena: 10/10
Rozpędzony samochód łamie przepisy. Huk gniecionej blachy. Katastrofa. Śmierć. Cisza... przed burzą.
Tak rozpoczął swoją rewelacyjną książkę Jakub Szamałek i nadał jej tytuł "Cokolwiek wybierzesz". Nie wiem, czy chciał przestraszyć czytelników, czy tylko zmusił mnie do otwarcia szeroko oczu. Po przeczytaniu tej powieści nie będę udawał swojej niewiedzy na temat "alchemii Internetu".
Cokolwiek publikujemy w Internecie, oczekujemy zainteresowania innych użytkowników. Tworzenie medialnego wizerunku nie jest łatwe jak rozgrywanie bitew z filiżanką kawy w ręku. Kto z nas nie liczy lajków
i "serduszek" pod artykułem, postem, recenzją, zdjęciem z wakacji, selfie, fotografią dziecka, żony, pieska czy kotka? A choćby to było skandaliczne zdjęcie zrobione na życzenie modela, to co?Taki jest świat... O jednej kardynalnej zasadzie nie pamiętamy:
Jestem zaintrygowana książką:)
OdpowiedzUsuńTa powieść zaskakuje treścią. Czasem naiwność nie znajduje uzasadnienia w sytuacjach, które obserwowane z boku budzą podejrzenia. Niektórym ludziom trudno jest zaufać,
Usuńa inni wydają się szczerzy i prostolinijni. Pod wszystkim rekomendacjami do tej ksiązki podpisuję się, co rzadko mi się zdarza. Bardzo dziękuję za komentarz i pozdrawiam ciepło :)
Jestem bardzo ciekawa warstwy psychologicznej tej książki. Na pewno ją przeczytam. 😊
OdpowiedzUsuńNawet z najgłębszego błota można się podnieść, ale nie zawsze o własnych siłach. Niektórzy ludzie wzruszający swoimi działaniami stwarzają pozory czystych intencji. Bardzo dziękuję Ci za komentarz i pozdrawiam serdecznie :)
UsuńWiele dobrego już słyszałam o niej na innych blogach, IG też nie próżnował w tym temacie. Ciesze się, że promocja idzie w parze z dobrą treścią, na pewno sięgnę i przekonam się sama :)
OdpowiedzUsuńTa książka według mnie jest warta tak wysokiej oceny. Autor bardzo umiejętnie wplótł
Usuńw fabułę bardzo dobrze nakreślony portret psychologiczny bohaterów, a także ostrzeżenie przed lekkomyslnością. Od dawna uparcie trzymam sie twierdzenia, ze każde post niefrasobliwie wrzucony w sieć z lekkością piórka może wrócić jak odbity kamień. Bardzo dziękuję za komentarz i pozdrawiam ciepło :)
Po tak wysokiej ocenie czuje się zainteresowana! :)
OdpowiedzUsuńPrze chwilę chochlik podpowiadał mi ocenę 11/10 :) Sfera Internetu najczęściej wykorzystywana chyba nie tylko przeze mnie, jest stosunkowo bezpieczna. Natomiast "ciemna strona" sieci opowiedziana przez Pana Szamałka działa jak lodowaty prysznic. Początkowo stereotypowa fabuła nabiera rozpęda zataczając coraz większe kręgi. Ogólnie pisząc treść jest tak esencjonalna, że trudno uniknąć spojlera. Dziękuje bardzo za komentarz i pozdrawiam serdecznie :)
UsuńUwielbiam takie książki i nie trzeba mnie długo namawiać, żebym rozejrzała się za nią. ;)
OdpowiedzUsuńCieszę się, ze zaintersowałem Cię tą propozycją. Nic nie zagwarantuje nam bezpieczeństwa w sieci, jesli nie mamy swiadomości zagrożeń. Autor zaprezentował nam kilka "ciekawych" postaci, które stwarzają pozory swojej rzetelności i klasy. Sensacja w tej powieści nabiera kolorytu i mocy, co sprawia, że trudno przerwać lekturę.
UsuńBardzo dziękuję za komentarz i pozdrawiam ciepło :)
Po takiej rekomendacji trudno teraz tej książki nie przeczytać :) Pozdrawiam!
OdpowiedzUsuńTym razem Autor ułatwił mi napisanie recenzji i rekomendacji. Ta książka budzi rozsądek człowieka uwikłanego w sieci internetowej. Po lekturze trzeba uwierzyć, że nasze malutkie problemy życiowe bywają tak łatwe do rozwiązania. Fabuła jak lawina rozpędza się, zeby porwać nas ze sobą. Bardzo dziękuję za ciepłe słowa, komentarz i pozdrawiam serdecznie :)
UsuńSuper książka:) lubie takie książki jednocześnie lekkie i pouczające:)
OdpowiedzUsuńPan Szamałek w obydwóch swoich powieściach poruszył wątek internetowego "ekshibcjonizmu". Bez chwili zastanowienia poblikujemy w sieci cokolwiek dotyczące kogokolwiek. Teraz czytam kolejną powieść autora i wydaje mi się, że jest ona jeszcze lepsza niż pierwsza część tej trylogii. Bardzo dziękuję za komentarz i pozdrawiam serdecznie :)
OdpowiedzUsuń